W majowy weekend spacerowaliśmy po Grzbiecie Zachodnim Gór Bardzkich.
Góry Bardzkie to jedno z najrzadziej odwiedzanych zakątków Sudetów. Sieć szlaków turystycznych jest tu bardzo uboga. Jednak kto szuka spokoju i chce uciec od codziennego zgiełku to powinien tu podreptać leśnymi drogami np.: pośród kilkusetletnich cisów. My na naszą wycieczkę wyszliśmy ze wsi Brzeźnica.
Samochód zostawiliśmy na parkingu koło kościoła i przez wieś ruszyliśmy w stronę lasu. Muszę zaznaczyć, że szlak jest kiepsko oznakowany.
Na początku jest tabliczka, a dalej drogi wędrowcu szukaj jej idąc ścieżkę, którą sobie wybierzesz. Po około 2 km doszliśmy do wzniesienia Brzeźnicka Góra.
Na zboczach owej góry znajduje się największe skupisko cisów na Dolnym Śląsku – Rezerwat Przyrody „Cisy”.
Dalej leśnymi duktami doszliśmy do Rezerwatu „Cisowa Góra”.
Na północnych zboczach wzniesień Buczek i Mały Buczek znajduje się wspomniany rezerwat, który stanowi fragment lasu mieszanego pierwotnej Puszczy Sudeckiej, gdzie występuje duże skupisko cisów. Leśną ścieżką, następnie polną obok kwitnącego rzepaku wróciliśmy do samochodu.
Na tzw. szlaku oprócz zwierzyny nie spotkaliśmy nikogo.