Pogórze Kaczawskie – 25.02.2017 r. 4


W sobotę wybraliśmy się z Dorotką na wycieczkę po Pogórzu Kaczawskim, a dokładniej spacerowaliśmy po Muchowskich Wzgórzach. Muchowskie Wzgórza ze względu wysokość (najwyższy punkt 475m) i na mało efektowną sylwetkę, to znaczy nie przypominają stożkowych gór jak np. Ostrzyca, są rzadko odwiedzane. A szkoda bo ścieżki, które prowadzą przez i wokół wzgórz mają charakter spacerowy i nie są wymagające.

Cisza, spokój i wiele miejsc do odpoczynku pozwalają na niewyczerpujący spacer. W lasach tych można spotkać dzikie owce z Korsyki sprowadzone dawno temu w te rejony, czyli Muflony. Na szlak wychodzimy z parkingu położonego nieopodal Storczykowego Wzgórza. Nazwa Storczykowe Wzgórze, nawiązuje do obszaru, na którym występują gatunki roślin z rodziny storczykowatych. W miesiącach wiosennych rosną tu piękne, kolorowe storczyki. Mieliśmy niejednokrotnie okazję przekonać się o tym.

Idziemy czerwoną ścieżką dydaktyczną do Ruskiego Mostu(miejsce odpoczynku).

Ścieżka prowadzi praktycznie odkrytym terenem, dlatego można podziwiać widoki.

Po stronie północnej w drzewach wije się wąwóz Siedmicki. W oddali dostrzec można pasmo najwyższych w okolicy wzniesień: Mszanej i Obłogi. W kierunku południowym spoglądamy na  panoramę Sudetów. Dalej niebieskim szlakiem podążamy ku Muchowskim Wzgórzom. Wspomniane wzgórza są niewielkim pasmem (3 km dług.) pochodzenia wulkanicznego. Składają się z kilku wzniesień, mają kształt nerkowaty. Pomimo, że nie są wysokie występują tu ściany i żebra skalne o wysokości do 8 m. Najwyższym ich szczytem jest Mszana (475m), na którą maszerujemy.

Droga biegnie lasem. Schodzimy ze szlaku i duktami leśnymi podchodzimy pod skalistą grzędę o nieregularnych kształtach, którą dochodzimy do kulminacji. Teraz tylko podejście na Mszaną. Na bazaltowych wychodniach skalnych stoi 6 metrowa kamienno-ceglana wieża widokowa.

Widokowa to ona była, ale dawno temu. Obecnie budowla nie spełnia swojej funkcji. Z tarasu widokowego spoglądamy na las bukowo-grabowy.

Szkoda, bo znowu ktoś zapomniał, że drzewa rosną. A widoki były by dość ciekawe. Schodzimy ścieżką dydaktyczną. Pod szczytem Mszany doskonale zachowały się pionowe słupy bazaltowe w wyrobisku dawnego kamieniołomu.

Wracamy do samochodu przez Nową Wieś Wielką.

Mijamy ostatnie zabudowania wsi wychodzimy na rozległą łąkę

i tu spotyka nas miła niespodzianka. Na skraju łąki  pasło się stado muflonów.

Duży samiec przewodził grupie.

Szybko pstrykamy fotki starając się nie niepokoić tych pięknych zwierząt.


4 komentarzy do “Pogórze Kaczawskie – 25.02.2017 r.

  • 500mm

    Chciałbym zaznaczyć jedną ważną rzecz, która niestety powtarzana jest przez różne źródła, a nie jest prawdą. Wzgórza Muchowskie nie są pochodzenia wulkanicznego. W ich ukształtowaniu nie brały udziału żadne procesy wulkaniczne, a ich obecny kształt zawdzięczamy w największym stopniu lądolodowi sakndynawskiemu który był tu po raz ostatni kilkadziesiąt tys. lat temu. Zapraszam do lektury i pozdrawiam: http://georobak.blogspot.com/2016/11/kraina-wygasych-wulkanow-muchowskie.html

    • Piotrek Autor wpisu

      Tak głęboko to się nie zagłębiałem. Po zobaczeniu słupów bazaltowych byłem pewny, że są pochodzenia wulkanicznego.

      • 500mm

        Slupy bazaltowe i sam bazalt są pochodzenia wulkanicznego, natomiast obecny kształt wzgórz to zupełnie inna bajka, kształtowany jest zupełnie przez inne procesy. Wzgórza wulkaniczne są tam gdzie rzeźba terenu wynika bezpośrednio z aktywności wulkanicznej, jak np. na Wyspach Kanaryjskich. Podobne przekłamanie dotyczy wieku gór, powszechnie myli się wiek skał z jakich zbudowane są góry z okresem w jakim się te góry wypiętrzyły.No ale…
        Tak czy owak fajnie że nie tylko ja lubię wędrować to tu , to tam, po Pogórzu Kaczawskim. Pozdrawiam i życzę dużo udanych wycieczek.

        • Piotrek Autor wpisu

          Dziękuję za przekazaną wiedzę. Ważne jest, że chodzimy po górach i możemy się cieszyć z pięknych widoków jakie możemy podziwiać. Fajnie jest odkrywać nowe miejsca, podziwiać ich piękno. Odnoszę wrażenie, że coraz więcej jest takich jak my, łazików, którzy wolny czas spędzają w górach i nie tylko. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.

Możliwość komentowania została wyłączona.